1)Koronę lufy potraktowałem narzędziem "dremelopodobnym" i kamieniem szlifierskim w kształcie kuli o średnicy ok 1cm wyszlifowałem lekko koronę, a następnie założyłem kamień o przekroju parabolicznym o średnicy ok 7mm w najszerszym punkcie i delikatni poprawiłem wewnętrzny brzeg lufy. Ponadto rozwierciłem tą tą nakładana końcówkę lufy (z muszką i mocowaniem dźwigni naciągu) do średnicy 8mm.
Zdjęcie może nie oddaje dokładnie efektu, ale takie wyszło.
2)Jeśli chodzi o spust to zrobiłem rzecz następującą. Oryginalnie mechanizm spustowy zawiera jedną sprężynę rozpartą między spustem a ryglem tłoka. Ramię tej sprężyny opierające się o spust docisnąłem mocniej w stronę rygla i zablokowałem dodatkowym sworzniem osadzonym w dodatkowo przewierconym otworze. Celem tego zabiegu jest zmniejszenie siły tarcia między powierzchnią rygla naciskającą na kostkę spustu.
Aby spust wracał na swoje miejsce po naciągnięciu dołożyłem dodatkową sprężynę o podobnym kształcie co oryginalna ale wykonanej z cieńszego drutu. Zamontowałem ją na tym długim cienkim sworzniu który znajduje się na wysokości spustu blokady naciągu i zaparłem go o obudowę mechanizmu spustowego.
Tak to wygląda:
Aby spust wracał na swoje miejsce po naciągnięciu dołożyłem dodatkową sprężynę o podobnym kształcie co oryginalna ale wykonanej z cieńszego drutu. Zamontowałem ją na tym długim cienkim sworzniu który znajduje się na wysokości spustu blokady naciągu i zaparłem go o obudowę mechanizmu spustowego.
Tak to wygląda:
Otwory widoczne na tym zdjęciu to "odwierty próbne". Założenie było takie, żeby w razie niepowodzenia móc wrócić do konfiguracji fabrycznej. Ostatecznie sworzeń widoczny w centrum zdjęcia pozostał w tym właśnie otworze.
Na tych zdjęciach widać dołożona sprężynę spustu.
Efekt tego jest taki, że po pierwszych opisanych tu poprawkach na spust naciskało się z silą szacunkowo o połowę mniejsza, a po tych o kolejne 30%. Spust teraz chodzi bardzo delikatnie i dzięki temu poprawiła się moja celność. Wczoraj strzeliłem kilka serii z różnych śrutów z których strzelałem wcześniej i wyniki na nich są lepsze niż wcześniej i porównywalne między sobą. Użycie mniejszej siły nacisku na spust zmniejszyło przekoszenie wiatrówki podczas strzału i zmniejszyło rozrzut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz