Przeróbka polega na tym, że oryginalnie do opuszczania szlifierki służył stalowy pręt o średnicy 1cm, a zamiast niego postanowiłem użyć oryginalną rąkę od kątówki, która była nieużywana w czasie kiedy kątówka jest zamocowana w statywie. Otwór w którym był pręt rozwierciłem do średnicy umożliwiającej wsunięcie gwintu rączki. Od spodu przykręciłem ją nakrętka, a na rękojeść nasunąłem piankową rączkę, która normalnie nakłada się na kierownicę roweru. Teraz nie tylko wygodniej trzyma się statyw ale też wibracje nie są tak dokuczliwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz